START     PROGRAM     BILETY     DOJAZD     NOCLEGI     PARTNERZY     ARCHIWUM     CLUB  
Voo Voo gra "Snopowiązałkę" (PL)

VOO VOO to jedna z najważniejszych w Polsce grup muzycznych, która nieprzerwanie od ćwierćwiecza nagrywa i występuje na żywo. Na OFF Festival Katowice zagra w całości jedną ze swoich najlepszych płyt, wydaną w 1987 pod tytułem "Sno-powiązałka".

Płytę zarejestrowano w grudniu 1986 roku. Autorem tekstów i muzyki jest Wojciech Waglewski, wokalista i gitarzysta VOO VOO. Obok niego w nagraniach wzięli udział: Jan Pospieszalski - gitara basowa, Mateusz Pospieszalski - saksofon i Andrzej Ryszka - instrumenty perkusyjne, zaś ich realizacją zajęli się Jacek Płotnicki i Jacek Regulski

"Płyta ta ukazała zespół w znakomitej formie, snujący to dramatyczną, to łagodną, niemal półsenną opowieść, w której muzyka i teksty jeszcze mocniej niż wcześniej stanowiły wzajemne dopełnienie. Mimo że Sno-powiązałka przybrała charakter tzw. concept-albumu, kilka fragmentów – przede wszystkim "Esencja" i "Ja żyję" mogło uchodzić za artystyczne wizytówki grupy, tak jak cała płyta za jej życiowe osiągnięcie." Leszek Gnoiński, Encyklopedia Polskiego Rocka.

„Sno-powiązałka jest antytezą pierwszej płyty. Ponieważ pierwsza miała brzmienie takie agresywne, mocne, to nam się zamarzyła płyta o łagodnym charakterze. Co jeszcze mogę powiedzieć? Ja jej dawno nie słuchałem, bo już nie słucham analogów... Ale to chyba była niezła płyta. Miała fajną konstrukcję. Mam do siebie pretensje o głos, który tam wydobywam, ale to było w dwa tygodnie po wyrwaniu jedenastu zębów, w związku z czym miałem kłopoty z dykcją. Przy takiej dziurze w paszczy to bardzo ciężko coś wydobyć z siebie. To był po prostu ból fizyczny... Sno-powiązałka ma charakter typowo książkowy – to jest jednak zwarta opowieść. I dużo jest tu przestrzeni i oddechu." Wojciech Waglewski dla Tylko Rock.

www >
POWRÓT
 
MYSPACE OFFTV FACEBOOK TWITTER NAPISZ DO NAS PRESS RSS FAQ

Copyright 2006-2010 by Fundacja Independent. Thesign: The Complainer, webmaster: Warsztat8r. Foto: Jacek Poremba i archiwum OFF.